TRUDNOŚCI W INTERPRETACJI

cars parked in front of building during nighttime

Tego rodzaju trudności w interpretacji często rozbieżnych wyników badań fizjologicznych skłaniały — jak wspomniano niekiedy do twierdzenia, że człowiek współczesny nie ulega wcale ogólnej aklima­tyzacji do zimna. Wysuwano przy tym dwie koncepcje dla wyjaśnienia odmienności zachowania się ustroju człowieka przy długotrwałym na­rażeniu na pobyt w gorącym środowisku, w którym szybko rozwija się aklimatyzacja, oraz w zimnym otoczeniu, do którego ustrój człowieka „nie umie” się rzekomo aklimatyzować. Jedna z tych koncepcji utrzymuje, iż człowiek, który na początku swych dziejów zamieszkiwał rejony tropikalne, osiągnął już granice fizjologicznej adaptacji do zimna, migrując do rejonów o klimacie umiar­kowanym. Człowiek współczesny, żyjący w klimacie umiarkowanym, byłby więc już w pełni zaaklimatyzowany do zimna i narażenie go na jeszcze niższą temperaturę od tej, w której żyje, nie mogłoby usprawnić działania fizjologicznych mechanizmów adaptacji.

Anastazja Maciejowska

Witaj na moim serwisie! Trafiłeś na serwis o polityce i społeczeństwie. Mam nadzieję, że spodoba Ci się na moim portalu. Zapraszam do czytania i komentowania oraz udostępniania mojego serwisu na swojej tablicy facebooka.

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *