SPRAWY DROBNE, ALE WAŻNE

cars parked in front of building during nighttime

Jest mnóstwo codziennych sytuacji, z których nie zawsze umie­my wybrnąć, choć pragniemy pilnie przestrzegać zasad dobrego wvchowania. A powiedzmy, że idąc ulicą widzimy kogoś znajomego. Czy trzeba się przywitać, zamienić parę słów, czy nie? Nie trzeba. Wystarczy ukłon. Ale jeśli osoba spotkana zmierza wyraźnie w na­szym kierunku, wtedy należy zatrzymać się i podać rękę. Rozmo­wa powinna w zasadzie ograniczyć się do wymiany kilku zdań. Jeśli mamy czas i ochotę na dłuższą pogawędkę, lepiej przejść się idąc z falą przechodniów, by im nie przeszkadzać i nie hamować ruchu. Wystarczy wtedy po prostu zapytać: „Czy nieprzeszka­dzam?’’ Nikt wprawdzie nie zdobędzie się na krótkie: „Tak”, ale już ton głosu pozwoli łatwo odgadnąć, czy można przedłużyć roz­mowę, czy też lepiej będzie jak najszybciej się pożegnać. Nie bądźmy jednak natrętni i nie narzucajmy swego towarzy­stwa, nie tylko gdy znajomy się spieszy, ale nawet gdy idzie na spacer. Nie wołajmy go na ulicy ani po imieniu, ani, co gorsza,po nazwisku, nie krzyczmy także: „Halo!”.

Anastazja Maciejowska

Witaj na moim serwisie! Trafiłeś na serwis o polityce i społeczeństwie. Mam nadzieję, że spodoba Ci się na moim portalu. Zapraszam do czytania i komentowania oraz udostępniania mojego serwisu na swojej tablicy facebooka.

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *