KAŻDY SOBIE RZEPKĘ SKROBIE

two DJ's on concert

Bywają jednak niejednokrotnie idealne stosunki między star­szymi i młodymi. Na czym oparta jest wówczas harmonia? Przede wszystkim oczywiście na wzajemnym przywiązaniu i szacunku. W niektó­rych jednak wypadkach po prostu na tym, że rodzice, zwła­szcza pracujący jeszcze zawodowo, i dzieci prowadzą własne ży­cie odrębne i nikt nie zajmuje się cudzymi sprawami, chyba że w szczególnych okolicznościach (np. w razie choroby) jest o to proszony.W każdej sytuacji, rzecz jasna, obie strony muszą ponosić drob­ne ofiary. Obie strony obowiązuje też zawsze dobre wychowanie. Starzy powinni hamować swą ciekawość oraz skłonność do udzie­lania rad, nie dziwić się nowym metodom stosowanym przez sy­nowe tak w kuchni, jak i wobec dziecka. Młodzi ze swej strony powinni liczyć się z przyzwyczajeniami dziadków, z ich przewraż­liwieniem, chęcią pogawędki, upodobaniem np. do jadania czosnku lub do drzemki, podczas której wymagają ciszy. Te ustępstwa zapewniają zresztą wzajemne wygody. Młodzi wychodząc do teatru są spokojni o dom i dziecko. Starzy chorując mają zapewnioną troskliwą opiekę. Obopólne korzyści mogą bye znaczne. Wszystko zależy od kultury obu zainteresowanych stron. Przypomnij sobie, drogi Czytelniku, ze nawet tych, których uważasz za najbliższych,i najukochańszych, rodzone dziecko lub najdroższą żonę, znosisz niekiedy z trudnością. Pomyśl jednak, że oni odczuwają to samo, i bądź wyrozumiały. Myśl o tym częściej. Warto.

Anastazja Maciejowska

Witaj na moim serwisie! Trafiłeś na serwis o polityce i społeczeństwie. Mam nadzieję, że spodoba Ci się na moim portalu. Zapraszam do czytania i komentowania oraz udostępniania mojego serwisu na swojej tablicy facebooka.

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *