RÓŻNOKIERUNKOWOŚĆ WYNIKÓW
Druga koncepcja tłumaczy różnokierunkowość wyników badań nad ogólną aklimatyzacją człowieka do zimna w prostszy sposób. Na to, aby wywołać w ustroju zmiany decydujące o aklimatyzacji, trzeba go narażać na działanie zimna dostatecznie często lub dostatecznie długo. Tymczasem mieszkania i ubiór zwykle w dużym stopniu chronią człowieka od wpływu niskiej temperatury otoczenia. U mieszkańców rejonów polarnych, u nomadów lapońskich i Eskimosów, stwierdzono nawet w wyjątkowo zimne dni wysoką temperaturę pod ubraniem, przy skórze. W gruncie rzeczy ludzie ci znaczną część dnia spędzali w mikroklimacie subtropikalnym, dłużej zaś i często narażone były na zimno tylko ich twarze, ręce i — rzadziej — stopy. Skuteczność takiej swego rodzaju technologicznej — adaptacji do życia w polarnym klimacie ilustruje rycina.