OSIĄGNIĘTA GŁĘBOKOŚĆ
Jak już wspomniano w poprzednim rozdziale, wzrost prężności dwutlenku węgla we krwi jest bardzo silnym bodźcem pobudzającym bezpośrednio i na drodze odruchowej czynność ośrodka oddechowego. Jeżeli podczas nurkowania prężność dwutlenku węgla we krwi wzrasta wolniej, możliwe jest dłuższe pozostawanie w bezdechu i dłuższe przebywanie pod wodą. Innym mechanizmem rozwijającym się u człowieka często nurkującego pod wodą jest zmniejszanie się wrażliwości ośrodka oddechowego na dwutlenek węgla, co również pozwała na przedłużenie bezdechu. Wszystkie te mechanizmy są jednak mało skuteczne w porównaniu z tymi, którymi dysponują zwierzęta nurkujące. Osiąganie większych głębokości i dłuższe przebywanie na nich człowieka jest możliwe tylko przy zastosowaniu adaptacji technologicznej. Pragnąc osiągnąć większą głębokość, człowiek musi „zabrać z sobą” atmosferę, którą mógłby oddychać. Naturalnie chodzi tu o pojemniki ze sprężonym tlenem, powietrzem lub zastępującymi je mieszaninami gazów (tlen i azot, tlen i hel i in.).