DODATKOWE TRUDNOŚCI
Stwarza to jednak dodatkowe trudności tak natury fizjologicznej, jak i technicznej. Znaczenie tego czynnika wzrasta proporcjonalnie do ilości gazu rozpuszczonego w składnikach ustroju. Przy określonym wysokim ciśnieniu gazów w płucach, np. podczas przebywania w odpowiednim ekwipunku na ustalonej głębokości pod wodą, po pewnym czasie następuje wysycenie płynów ustrojowych w różnych narządach tymi gazami i dalsze przebywanie w takich warunkach nie zmienia już sytuacji (z rozważanego punktu widzenia) i nie wpływa na przedłużenie czasu niezbędnego do bezpiecznej dekompresji. Przypuszcza się, że wykorzystanie znajomości tych faktów pozwoli na wykonywanie przez nurków prac na głębokości sięgającej 600 m pod poziomem morza.W ostatnich latach rozwinęły się podmorskie badania prowadzone przez batynautów, którzy całe tygodnie spędzają w batyskafach na różnych głębokościach pod powierzchnią morza.