W CIĄGU OBSERWACJI
W ciągu 4 dni obserwacji cały czas spędził na śniegu i lodzie, odmawiając ukrycia się w namiocie wyprawy, mimo szalejącej na dworze śnieżycy. Nocą temperatura powietrza opadała do —15°C, w ciągu dnia nie przekraczała —5°C. Człowiek ten spał na śniegu okryty tylko płaszczem. Pugh i lekarz hinduski towarzyszący wyprawie mieli możność przeprowadzenia w ciągu dalszych 10 dni dosyć szczegółowych badań lekarskich i fizjologicznych pielgrzyma. Nie stwierdzono u niego żadnych zmian patologicznych, poza pęknięciami skóry na stopach, których zakażenie skłoniło mnicha do przerwania wędrówki. Badania fizjologiczne wykazały zwiększone natężenie przemiany materii i utrzymywanie się w mroźnym otoczeniu względnie wysokiej temperatury skóry oraz stałej temperatury wewnętrznej (dzięki nasilonemu wytwarzaniu ciepła). Niezwykła aklimatyzacja tego człowieka do niskiej temperatury otoczenia nie ulega wątpliwości.