Kłanianie się
Jeśli spotykasz znajomego w towarzystwie niewiasty, której nie znasz, kłaniasz się obojgu i zostawiasz decyzję znajomemu— i może- uścisnąć ci rękę, a potem przedstawić kobietę, albo najprzód-* przedstawić cię kobiecie, a potem sam się z tobą przywitać. * Można postąpić i tak, i tak: Ten, kto nadszedł, jest przedstawiany osobom, które zastał na j miejscu. Jeśli spotykają się dwie pary i jedna z kobiet jest nie znana drugiej parze, jej partner przedstawia ją, po czym. dodaje: „Pań- 1 stwo Kowalscy”. Wówczas przywitają się najpierw kobiety, po- ^ tem mężczyźni przywitają kobiety, a na końcu mężczyźni przy- ’ witają się między sobą. Sami się przedstawiamy, gdy nie ma pod ręką nikogo, kto j mógłby nas przedstawić. Wstępów żadnych nie trzeba, po prostu 1 witając się, wymieniamy swoje nazwisko. Nazwisko wymienia isię na tyle głośno i wyraźnie, by było dla 1 partnera zrozumiałe. Kobieta oczywiście też wymienia swoje nazwisko. Czy mówić: Stolarkowa, Stolarkówna czy Stolarek? Otóż sze- ; rzy się coraz bardziej używanie przez kobiety męskiej formy j (będzie o tym mowa jeszcze w rozdziale 15), więc niewiasta może, i jeśli chce, przedstawiać się: Stolarek.