MIEĆ WŁASNY KĄT
Przewidujący rodzice otwierają swoim dzieciom książeczki mieszkaniowe PKO, aby i im w przyszłości ułatwić start życiowy, no i siebie ratować przed zagęszczaniem mieszkania, bo przecie/ młodzi będą się żenić, mieć dzieci i też marzyć o własnym mieszkaniu. W mieszkaniach wspólnych najpierw wszyscy się zbierają i ustalają plan zajęć; kiedy, kto, o której z czego korzysta. Myślą także nad tym, aby każdy uzyskał jak najwięcej samodzielności. Postanawiają więc założyć parę liczników gazu i elektryczności, bo naprawdę trudno obliczyć, ile prądu i gazu zużywa rodzina złożona z 5 osób z dziećmi, a ile małżeństwo bezdzietne. Najlepiej będzie tylko niektóre potrawy gotować we wspólnej kuchni, część zaś posiłków przyrządzać we własnym pokoju na kuchence elektrycznej. Tam również warto za parawanem urządzić kącik do mycia i golenia, aby łazienka była wyłącznie do kąpieli. Kto ma dużo dobrej woli, może odnotować stan licznika gazowego, gdy przystępuje do dłuższego pieczenia czy gotowania. W tych sprawach nigdy nie ma za wiele uczciwości i skrupulatności. A obie te cnoty są fundamentem trwałego zaufania.